Archiwum listopad 2004, strona 1


lis 22 2004 szczęście
Komentarze: 2

A jednak!! ja to qrwa mam farta, okazało się że niemam aż tak dużo wody w kolanie żeby robić punkcje!! (choć sama do końca niewiem na czym to polega). nareszcie moge napisać coś naprawde wesołego! choć... czasem brakuje mi kogoś. osoby takiej spoza mojego otoczenia, spoza mojej szkoły, mojej paczki. takiej osoby której mogłabym wszystko powiedzieć i mieć pewność że nikomu tego nie rozpowie ponieważ nikogo z moich znajomych niezna... fajnie by tak było ale to są mało realne sprawy. a więc zamiast mieć takiej osoby to pisze wszystko tutaj. jak narazie niekt z mojej szkoły niezna tego bloga więc niemusze się bać że ktoś otym co tu jest zapisane rozpowie innym. bo niestety świat w którym jestem jest tak złożony że niemożna wszystkim ufać. i to jest właśnie straszne.... niewiem, ktoś się może zemną niezgadzać ale mi to wisi. :P już się mało przejmuje tym co kto omnie myśli. jestem jaka jestem i się nie zmienie przez to że jakiś ktoś się mnie czepia... w podstawówce strasznie brałam wszystko do siebie, każdą opinie na mój temat, ale w gimnazjum WSZYSTKO  się zmieniło. stałam się bardziej wesoła. no dobra niechce mi się więcej pisać na ten temat i zanudzać tych co to czytają. więc kończe...

 

pozdro dla wszystkich co tu zaglądają.

ala_cwaniak : :
lis 21 2004 ...
Komentarze: 1

eh.. piszę już dzisiaj 3 lub czwartą notkę... tak strasznie mi się nudzi. siedze w domu. (przyjechali dziadkowie) normalnie widze że cholernie dużo osób tu zagląda. złapałam takiego doła że niewiem kiedy i czy komuś uda się wogóle poprawić ten zjebany chumorek... :( ale cieszy mnie to że już 5 osób próbowało... :) i co z tego skoro nikomu to się nie udaje?? nawet wkurzanie sąsiadki muzą niedziała tak jak powinno. zawsze to ja ludziom pisałam że życie nie jest takie złe, że trzeba patrzeć na wszystko inaczej a dzisiaj.. to ja sama patrze na świat w czarnych kolorach.... i nie zapowiada się na poprawę...

"wiemy ile czasu już nam upłynęło.. niewiemy ile jeszcze pozostało... "

ala_cwaniak : :
lis 21 2004 a jednak... :(
Komentarze: 1

doszłam dzisiaj do wniosku że moje życie też nie jest takie wesołe i super jak maślałam... sprawa mojego kolana nieco się zmieniła, dzisiaj wiem że mam wode w kolanie i będę miała robioną punkcję... niebardzo nawet wiem na czym to polega, ale i tak niemam dzisiaj chumorka. a pomyśleć że to wszystko przez taką jedna... (piiiiiip) na zawodach... :( pisałam innym ludziom że ich życie nie jest takie złe itp. a teraz mnie dotknęło coś przykrego i dochodze do takich samych wniosków jak oni...

ala_cwaniak : :
lis 21 2004 to wlasnie lubie, albo i nie...
Komentarze: 0

oto wlasnie chodzi!! cudowny dzien, wstaje sobie o 10:00 jem sniadanko a teraz posiedze troche przed kompem, puki mnie siorka nie przegoni :P (albo mamusia do sprzatania). dzisiaj przyjezdzaja dziadkowie, moze byc... zgadnijcie jak.

 "zrobmy wiec impreze jakiej nie przezyl nikt,

niech sasiedzi wala do drzwi,

sztuczne ognie niech sie pala,

aty tancz i browar pij,

niech caly wiruje swiat!! " :D:D:D:D

pozdro dla wszystkich co to czytaja.

P.S. wieczorkiem cos jeszcze dopisze (moze)

ala_cwaniak : :
lis 20 2004 JA NIE MOGE JUZ!!
Komentarze: 1

hejka ludzie!! dochodze do wniosku ze na tym swiecie 98% ludzi to jakies smutasy ktorzy nie potrafia cieszyc sie z zycia. rozumiem ze cos komus moze sie nie ukladac, ale bez przesady... każdy ma jakieś problemy, sądzę że ja też, ale... nie no dobra, jak ktoś zemną zgadza, to proszę o komentarz...

ala_cwaniak : :